Rajd "Jesienne wędrowanie"

21 października wybraliśmy się na rajd organizowany przez VII Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy. Wyjechaliśmy autokarem do miejscowości Starogród, skąd po 13 kilometrach pieszej wędrówki dotarliśmy do Chełmna.

Ranek był bury i ponury. Padało. Dzień nie zapowiadał się zbyt dobrze. Na miejscu zbiórki o szarej godzinie w sobotni poranek zebrało się około 40 pasjonatów aktywnego wypoczynku chętnych do odkrywania pięknych zakątków województwa kujawsko-pomorskiego.  Wsiedliśmy do autokaru i przemierzyliśmy na czterech kołach około 50 km. Gdy wysiedliśmy, czule otuliły nas wilgocią krople intensywnie padającego deszczu.

Najpierw wspięliśmy się na górujące nad okolicą wzgórze, z którego roztaczał się imponujący widok na skąpaną w jesiennych barwach dolinę Wisły. Wzgórze zwane było zamkowym, gdyż w odległej przeszłości stał na nim zamek, obecnie skryty pod zwałami ziemi i czekający na lepsze czasy. Następnie  na własnych nogach przez chaszcze, błoto, piękną ścieżką nad jeziorem dreptaliśmy w kierunku celu naszej wędrówki, kontemplując piękno świata otulonego wyjątkową mgiełką. Z każdym kilometrem intensywność opadu malała, można było zdjąć kaptury i przeciwdeszczowe peleryny, zamknąć parasole. Mokre buty jakoś specjalnie nie utrudniały wędrówki.

Przemierzywszy lasy łęgowe i rezerwat zwany Ostrów Panieński dotarliśmy do renesansowej perełki województwa kujawsko-pomorskiego – Chełmna. Podziwialiśmy zabytkową Bramę Grudziądzką i pięknie odnowiony ratusz.  Obeszliśmy zachowane w rewelacyjnym stanie mury miejskie. Dzięki wycieczce wiemy, że pręt chełmiński stanowił jednostkę miary dla całego państwa krzyżackiego, że ulice w mieście mają szerokość 2,5 pręta chełmińskiego. Weszliśmy też do wnętrza monumentalnej świątyni gotyckiej – kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny. Obejrzeliśmy jej wnętrze i największą atrakcję miasta - relikwiarz ze szczątkami św. Walentego. Z tego powodu Chełmno  zwane jest miastem zakochanych. W pobliżu głównego portalu fary zawieszona jest meluzyna, świecznik w kształcie głowy jelenia. Jego ciekawą cechą jest to, że zawieszony na konopnej linie reaguje na wilgotność powietrza, przez co wykorzystywany jest jako barometr - zwracając się ku ołtarzowi wskazuje dobrą pogodę, odwracając łeb w przeciwnym kierunku, zapowiada deszcze. Łeb podczas naszej wizyty spoglądał na ołtarz główny. Wypogodziło się.

Opuszczaliśmy piękne Chełmno skąpane w promieniach jesiennego słońca. Wszystkie drogi z miasteczka prowadzą w dół. W dawnej polszczyźnie słowo „chełm” oznaczało wzgórze. Na takimż wzgórzu usytuowany był cel naszej podróży.

Zmęczeni, ale uśmiechnięci i zadowoleni pomknęliśmy prosto do Bydgoszczy. To był już czwarty rajd SKKT w bieżącym roku szkolnym!