Rajd rowerowy 11 października br. - BĄDŹ BEZPIECZNY – KORZYSTAJ Z ODBLASKÓW

Opublikowano: 2025-10-29 10:56, Numer artykułu: 104172 , Autor: J.Szałkowska

 

Jak średniowieczni rycerze w zbroi na koniu i ze szpadą przy boku, tak uczestnicy rajdu, który odbył się 11 października br., wyruszyli odziani w żółte kamizelki odblaskowe na swych dwukołowcach uzbrojeni w ciekawość świata i poczucie optymizmu. Celem rajdu był największy park miejski w Polsce, czyli Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek.

Optymizm przydał się zwłaszcza na początku rajdu, gdyż mżawka i pochmurne niebo raczej zachęcały do pozostania w domu niż do podjęcia trudu pedałowania po ścieżce rowerowej, a potem przedzierania się leśnymi duktami nieco naokoło   do ulubionego parku bydgoszczan. Trasa prowadziła przez olśniewający kolorami las, obok głazu oznaczającego przebieg linii 18 południka. Najmłodsi – i nie tylko – wzbogacili swoją wiedzę na temat magicznej, niewidzialnej linii, która łączy Bydgoszcz z takimi miastami jak Sztokholm czy Kapsztad. Nieczęsto zdarza się uczniom Szkoły Podstawowej nr 16 bywać w tym miejscu, więc upamiętniliśmy swoją obecność strzeleniem sobie pięknej fotki z tym imponującym głazem.  

Potem skierowaliśmy się do miasteczka ruchu drogowego. Powstało ono w 2014 roku przy promenadzie parkowej. Mimo nieciekawej aury wszystkie sygnalizatory działały i mogliśmy z werwą pokręcić się po wytyczonych drogach, zwracając uwagę na znaki drogowe i zmieniające się światła. Było bezpiecznie! Wszyscy uczestnicy ruchu okazywali sobie nawzajem szacunek, a szczególnie kilkulatkowi, który z pasją przemieszczał się po uliczkach miasteczka i nieco zdezorientowany niepewnie spoglądał na starszych i zdecydowanie większych od siebie. Uczniowie naszej szkoły udowodnili, że znają zasady ruchu drogowego, umieją poruszać się bezpiecznie i z szacunkiem dla innych uczestników ruchu. Tymi działaniami zaznaczyliśmy też udział w konkursie „Odblaskowa szkoła”.

Po pokonaniu jeszcze kilku kilometrów parkowymi alejkami dotarliśmy do myślęcińskich stawów, gdzie była dłuższa przerwa na odpoczynek i regenerację sił.

Pełni zapału, żwawo ruszyliśmy w drogę powrotną, która minęła tym bardziej szybko, że zza szarych chmur wyłoniło się piękne słońce. Jego żółtość wspaniale harmonizowała z kolorem jesiennych liści i naszych kamizelek.