Wycieczka szkolna do Kłodawy

Opublikowano: 2022-12-19 21:02, Numer artykułu: 62241 , Autor: J.Szałkowska

 

            14 grudnia 2022 roku uczniowie klasy VI a oraz klas VIII pojechali na wycieczkę szkolną do miejscowości Kłodawa. Mieści się tam kopalnia soli. Celem wyjazdu młodzieży było zwiedzanie tego ciekawego miejsca.

            Uczniowie jechali autokarem i do kopalni dotarli po ponad dwóch godzinach jazdy. Niektórzy się dziwili, że podróż tak szybko minęła. 

           Przy wejściu do kopalni powitał wszystkich miły pan, który był odpowiedzialny za oprowadzanie uczestników wycieczki. Poinformował, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa podczas zwiedzania kopalni pod ziemią każdy musi założyć żółty kask ochronny. Aby rozpocząć zwiedzanie, uczestnicy musieli zjechać windą szybu „Michał” 600 m w głąb ziemi. Dla wszystkich było to ekscytujące przeżycie.  Trasa turystyczna liczyła około 3 kilometrów. W trakcie zwiedzania przewodnik opowiadał uczniom wiele ciekawostek dotyczących tego wyjątkowego miejsca. Uczniowie poruszali się tunelami wydrążonymi w ogromnej górze soli. Jak się okazało góra ta liczy sobie około 9 kilometrów wysokości, ale umieszczona jest pod powierzchnią. Ku  zdziwieniu wszystkich w głębi ziemi było bardzo ciepło. W pewnym momencie wszyscy zdjęli kurtki i poruszali się bez nich. W środku ziemi nie ma bowiem zimy, panuje stała temperatura, w Kłodawie było to około 20 stopni Celsjusza. 

         Przewodnik mówił, w jaki sposób sól powstała, jak jest wydobywana, gdzie pracują górnicy. Wspomniał również o tym, jak niebezpieczna jest praca w kopalni. Opowiedział o kilku wypadkach śmiertelnych. Uczniowie zobaczyli kapliczkę św. Kingi, grotę Drakuli i wielkie solne wyrobisko, w którym odbywają się nawet koncerty. Z opowieści wynikało, że pobito w Kłodawie rekord Guinessa dotyczący występu orkiestry symfonicznej tak głęboko pod Ziemią. Tam w głębi Ziemi uczniowie mogli podziwiać ogromny krzyż i wizerunek Jana Pawła II. 

           Niektórych zaciekawiła dziura, pod którą stały wagoniki. Okazało się, że na górnym poziomie drąży się w posadzce otwór, przez który wrzuca się do stojących niżej wagoników wydobywaną sól. Wagonikami transportuje się urobek do windy i wywozi go na powierzchnię. Jeden całkiem nieduży wagonik zawiera tonę bryłek soli. Pan przewodnik pozwolił każdemu wziąć na pamiątkę kryształ soli. Wszystkim podobał się taki prezent tym bardziej, że w Kłodawie sól ma nie tylko biały, ale i różowy kolor, więc bardzo ładnie się prezentuje. 

            Gdy wycieczka dotarła do końca trasy turystycznej, jej uczestnicy wracali na powierzchnię tą samą windą, którą zjeżdżali w dół. Mimo wszystko dreszczyk emocji był całkiem spory.

            Uczniowie nieco zmęczeni, ale z bagażem nowych doświadczeń i przepełnieni wiedzą wrócili bezpiecznie do Bydgoszczy. Dla wielu była to pierwsza wizyta w prawdziwej kopalni.